Niedziela
24 listopad 2024


Imieniny:

Emmy, Flory, Romana
Niedziela

° °
Poniedziałek
Wtorek
Czy w Grajwie odczuwalny jest smog
Kursy Średnie:
EUR4,1923
USD3,7625
CHF4,0097
GBP5,891
 
źródło NBP.pl
Lotto
16-01-18
4
5
15
21
24
27
2
7
16
27
36
49
Multi2
12-01-18
4
8
14
16
20
21
25
30
31
37
39
42
44
54
57
58
65
71
72
78
Plus: 65
Multi2
12-01-18
3
15
17
18
22
26
30
34
36
37
55
57
58
61
63
65
67
68
73
74
Plus: 65
Mini
16-01-18
28
31
32
37
41
Udana wiosna grajewskiej Warmii
2016-05-22 22:12:03

Bardzo udaną wiosnę mają piłkarze grajewskiej Warmii, którzy u siebie nie przegrali żadnego meczu. W sobotnie popołudnie pokonali drugą Jagiellonię Białystok 3 : 0. Przy tym pokazali dobrą grę i teraz żal słabej formy z jesieni i straty punktów.


Już początek spotkania pokazał, że gospodarze nie myślą o stracie punktów. W 2 minucie szybka akcja i strzał Pawła Sypytkowskiego. Tym razem w ręce bramkarza. W odpowiedzi kontra gości i udana interwencja Krzysztofa Gieniusza po uderzeniu Patryka Kaczyńskiego. W 8 minucie radość na stadionie. Rzut rożny po którym niepewna interwencja Krzysztofa Karpieszuka i strzał głową Rafała Kozikowskiego wpada do bramki. Od tego momentu gospodarze wyraźnie przyspieszyli i kilka razy zagrozili bramce gości. Rezerwy Jagi też próbowały zdobyć bramkę. Przykładem 16 minuta i wielkie zamieszanie w polu karnym gospodarzy. Na szczęście Maksym Mirva w ostatniej chwili wybił piłkę w pole. Dwie minuty później w dobrej sytuacji Marcin Strzeliński strzela tuż nad poprzeczką. Po chwili kontra gości i ponownie dobrze spisuje się Gieniusz broniąc strzał Damiana Grabowskiego. W 20 minucie ponownie rzut rożny, wrzutka piłki, główka Kozikowskiego i druga bramka. Mimo straty gola goście się nie poddali, czego przykładem strzał bardzo groźnego tego dnia Macieja Kondrackiego nad poprzeczką. W 29 minucie rzut różny dla gospodarzy po którym uderzenie głową Łukasza Domurata przelatuje nad bramka. Za kilka minut po raz drugi tego dnia dobrej okazji nie wykorzystuje Strzeliński tracąc piłkę w polu karnym. W 39 minucie błąd obrony Jagi wykorzystuje Tomasz Dzierzgowski. Wyłuskuje piłkę spod nóg obrońcy, mija bramkarza i wjeżdża do bramki podwyższając wynik. Minutę przed końcem przepiękny strzał Kacpera Falona i jeszcze piękniejsza obrona bramkarza. Dobitka Kondrackiego trafia w ręce Gieniusza.

Po przerwie gospodarze szybko zaatakowali, ale Dzierzgowski zbyt długo dryblował przed polem karnym i stracił piłkę. I po tej akcji gospodarze wyraźnie zwolnili tempo pozwalając gościom na chyba zbyt wiele. W 50 minucie strzał z wolnego Kondrackiego łapie bramkarz. Za chwilkę ponownie Gieniusz musiał się natrudzić przy obronie uderzenia Falona. W 55 minucie strzał Jakuba Kołodziejczyka wybija Domurat. Trzy minuty później mocne uderzenie z ponad 30 metrów Kondrackiego i ponownie ładna obrona bramkarza. W 60 minucie znów wielkie zamieszanie w polu karnym Warmii. Strzał Emila Łupińskiego wybija bramkarz, a dobitka Bartosza Giełażyna przechodzi nad poprzeczką. Za chwilę fatalny błąd Marcina Arciszewskiego po którym Grabowski strzela w słupek. Warmia sporadycznie atakowała. W 73 minucie strzał Alberta Staniszewskiego przechodzi obok prawego słupka. Sporo piłek przed polem karnym tracił Dzierzgowski, który często nie mając komu zagrać bawił się i ją tracił. A goście swą najlepszą okazję na zmianę wyniku zmarnowali w 78 minucie. Najpierw w idealnej sytuacji w niemal dziecinny sposób traci piłkę Wołczyński, a za chwilkę do niemal pustej bramki nie trafia Łupiński. Po chwili Wołczyński znów nie trafia w bramkę. A Warmia tylko kontratakowała. Jednak już bez żadnego efektu i skończyło się tylko na trzech golach, a tego dnia mogło ich być więcej.

Już po meczu widać było wyraźne zadowolenie na twarzy Marcina Strzelińskiego – grającego trenera Warmii „W końcu sezonu gramy fajną i skuteczną piłkę. Przy tym odbieramy punkty faworytom, a u siebie nie przegraliśmy żadnego meczu. To cieszy i cieszy styl gry. Wreszcie mamy formę i punkty. No i w środę przywieźliśmy punkty z Elbląga. Teraz tylko żal straconych wcześniej punktów. Mogliśmy namieszać w tabeli. Ale postaramy się grać o zwycięstwa do końca ligi”.
WJ
WARMIA GRAJEWO – JAGIELLONIA II BIAŁYSTOK 3 : 0 (3:0).
Bramki: 1 : 0 – Rafał Kozikowski 8, 2 : 0 – Rafał Kozikowski 20, 3 : 0 – Tomasz Dzierzgowski 39.
WARMIA: Gieniusz – Arciszewski, Stankiewicz, Mikucki, Domurat, Kozikowski (65 Staniszewski), Sypytkowski, Cybulski (88 Maciorowski), Strzeliński (84 Zarzecki), Mirva (79 Randzio). Trenerzy: Cezary Łaski i Marcin Strzeliński.
JAGIELLONIA II: Karpieszuk – Radecki, Koźlik, Zińczuk, Łupiński, Gajko, Grabowski (66 Wołczyński), Kaczyński, Kondracki, Falon (54 Kołodziejczyk), Giełażyn. Trener: Dariusz Bayer.
Żółte kartki: Domurat, Sypytkowski (Warmia) – Kondracki, Wołczyński (Jagiellonia II).
Sędziowali: Łukasz Małaszewski jako główny oraz Łukasz Kul i Kamil Niewiński (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 200.


Strona Główna  |  Redakcja  |  Polityka Prywatności  |  Paintball Grajewo i okolice  |  ZG Panel  |  Laureaci konkursów  |  Ogłoszenia  |  Katalog Firm  |  Partonat Medialny  |  Reklama  |  Kontakt
redakcja@zyciegrajewa.pl © Życie Grajewa 2011